sobota, 14 września 2013

*Devil's Advocate | og | xx
















=Informacje podstawowe=
Imię: *Devil's Advocate
Ojciec: *Dark Dragon  | WHK Lider
Matka: Desert Storm  | WHK Lider | 
Płeć: ogier
Rasa: koń pełnej krwi angielskiej
Maść: kasztanowata
Data urodzenia: 17 października 2011r.
Wzrost: 152 cm

=Predyspozycje=
-wyścigi płaskie do 1800 m.

=Opis=

Charakter: Osoby, które go znają wiedzą, że dobrane dla niego imie jest całkiem trafne.  Nasz rudzielec zdecydowanie ma dużo wspólnego z diabłem, może nawet w poprzednim wcieleniu był samym Lucyferem? Grunt, że potrafi zachować jako taki spokój w stajni, jednakże na torze pokazuje swój charakterek w całej okazałości. Devil jest nerwowy, porywczy, nierozgarnięty, nadopubliwy, trochę złośliwy, a jednocześnie kochany, uroczy, przyjacielski i zabawny. Ma w sobie tyle emocji, które bardzo się od siebie różnią. Często są to skrajności, nad którymi bardzo ciężko zapanować. Advocate to jeden wielki, rudy żywioł.
Stajnia: Nie potrafi usiedzieć w boksie dłużej niż kilka godzin. Jest ostatnim koniem schodzącym z pastwiska i pierwszym, który na nie idzie. Na łące czuje się jak w domu. Uwielbia otwarte przestrzenie, bujną trawę i ptaki, które może do woli gonić. Wiele czasu poświęca na popas, ponieważ jest jednym z największych głodomorów w naszej stajni. Do tarzania wybiera kałuże bądź jak najbardziej trudne do rozczyszczenia substancje na ziemi. Wręcz uwielbia błoto! Dlatego tez chętnie rozkłada się pod poidłem. Ta radość w jego oczach gdy dumnie prezentuje się z maścią zmienioną na gniadą…  W porze karmienia rzuca się jak opętany, chcąc jak najszybciej dorwać się do jedzenia. Kiedy pasza zostaje wsypana do żłobu pochłania wszystko w dosłownie chwilę. I wraca do siana…
Pod siodłem: Ciężko nazwać go kontaktowym. Już podczas zakładania sprzętu wierci się i staje dęba przy ogławianiu. Nie jest tak, że nie lubi chodzić pod siodłem. Wie, że to oznacza bieganie, czyli chce to robić już. Teraz. Natychmiast. Po co tracić czas na jakieś tam czapraki i paski… No i jeźdźca. Kiedy już uda się założyć sprzęt, wychodzimy ze stajni truchcikiem będąc ciągniętym przez rozanielonego Devila. Wsiadanie jest wyczynem kaskaderskim, utrzymanie się w siodle śmiało nazwałabym życiem na krawędzi, o ile w cwale nie jest to takie trudne, podczas rozgrzewki Advocate wymaga od nas dużych umiejętności.
Na treningu: Kocha rywalizację, więc gdy tylko w pobliżu są inne konie pokazuje im jaki to on jest wspaniały, piękny i utalentowany. Najlepsze jest to, że ma racje. Rozgrzewka jest trudna, Devil ciągle rży i ucieka w stronę reszty wierzchowców, dlatego zaczyna ją wcześniej, a później dołącza do nas reszta. Kiedy jest sam widać, że nawet próbuje współpracować. Taka iskierka nadziei, że będzie grzeczny… Chyba robi to z nudów, lubi bawić się w „jak cierpliwy jesteś”. Kiedy przychodzi komenda „do bramek” Devil staje się nie do zniesienia. Wprost go rozsadza, bardzo chce biec, ale jednocześnie broni się wszystkimi czterema kopytami przed wejściem do te paskudnej klatki, która jest koniożerna. Jeśli uda się go namówić, szarpie się i nie raz nabił sobie guza. Próbujemy go trochę uspokoić, ale jego niepoprawny zapał owocuje podczas biegu. Po wyjściu z bramek przełącza się na zupełnie inny tryb. Jest bystry, wie co robić. Wydawałoby się, że od razu poleci przed siebie na złamanie karku, ale on jakby zdaje sobie sprawę, że jego atutem nie jest wytrzymałość, a szybkość. Dlatego nie marnuje sił i czeka na ten odpowiedni moment. Nie pozwala się wyprzedać o więcej niż długość, w przeciwnym wypadku dostaje szału. Jest dobry i lubi to udowadniać. Jego finisz jest bardzo spektakularny, kończy w wielkim stylu dając z siebie wszystko nawet podczas zwykłego treningu. Jest jednym z naszych najlepiej zapowiadającym się koniem sportowym.
Na zawodach: Jest stres. Nasz Devil dostaje nerwicy kiedy widzi tyle koni, przed którymi trzeba poudawać konia roku. Dodatkowo pełno ludzi, kamer, kolorowych ozdób! I to wszystko dla niego! Wszyscy go podziwiają i niemal skandują jego imię! Tak jak wejście do bramki na treningu jest cudem, tak podczas gonitwy musiałabym nazwać to misją niemożliwą. A jednak kiedy już tracimy nadzieję i przestajemy się starać, co robi Advocate? W miarę normalnie włazi do brameczki. Zostaje przy swojej stałej technice, „czekam na odpowiedni moment, zaraz się popiszę!”, która sprawdza się doskonale. Pokazuje, że kiedy jest na torze to całe zamieszanie wokół nie ma już znaczenia. Jest tylko on i jego rywale, których za wszelką cenę pragnie pokonać. To właśnie podczas zawodów bije swoje rekordy, jest niemożliwy. 

=Formalności=
Właściciel: Delicious Stable
Poprzedni właściciel: -
Hodowla: Rosewood Ranch

=Dokumenty=

=Informacje szczegółowe=
Imię stajenne: Devil, Advocate, Vil, Rudy
Chip: posiada
Kondycja: celująca
Zdrowie: bardzo dobre
Kontuzjowany: nie
Odmiany: latarnia
Odrobaczany: regularnie
Szczepiony: tak
Werkowany: regularnie
Kuty: tak, na cztery kopyta
Tarnikowane zęby: regularnie
Ujeżdżony: tak
Do hodowli: -
Bonitacja: 95
Ilość osiągnięć: 10

=Potomstwo=
 -klacze
-ogiery/wałachy

=Osiągnięcia i tytuły=
-sukcesy sportowe | 10 |:
  1. I miejsce w wyścigu xx 2 letnich [1500m] na Hipodromie Mussli
  2. I miejsce w wyścigu ogierów xx 2 letnich [1500m] na Hipodromie Mussli
  3. I miejsce w wyścigu xx-oo 2 letnich [1500m] na Hipodromie Mussli
  4. II miejsce w wyścigu ogierów xx 2 letnich [1000m] na Hipodromie Mussli
  5. II miejsce w wyścigu 1000 m | Hipodrom Thetawaves |
  6. III miejsce w wyścigu xx 2 letnich [1000m] na Hipodromie Mussli
  7. III miejsce w wyścigu xx-oo 2 letnich [1000m] na Hipodromie Mussli
  8. III miejsce w Junge Cup w kat. ogiery na Hipodromie Mussli
  9. III miejsce w wyścigu 1200 m | Hipodrom Gold Horses |
  10. Wyróżnienie w wyścigu 1800 m | Hipodrom Gold Horses |
-sukcesy pokazowe |  |:
-inne |  |:

=Informacje dla hodowców=
Cena stanówki: - 
Cena nasienia: -

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz