Imię: Son of Asgard
Ojciec: Asgardian | fiord., n-virt. |
Matka: Selene | fiord., n-virt. |
Płeć: ogier
Rasa: fiording
Maść: Bułana [ gulblakk ]
Data urodzenia: 12 maja 2008r.
Wzrost: 145 cm
=Predyspozycje=
-skoki kl. L - P
-ujeżdżenie kl. P
-cross very easy, easy
-pokazy
-wystawy
-hodowla
=Opis=
Charakter: Asgard to koń o miłym I spokojnym charakterze,
choć bywa, że wstępuje w niego sam diabeł. Wtedy jest niemal nie do zniesienia.
Rozsadza boks, szaleje na padoku, podgryza… Generalnie nie mamy z nim wielu
problemów, wie czego od niego wymagamy i dostosowuje się. Kiedy podchodzą do
niego dzieci nikt nie wmówi mi, że nie jest to najsympatyczniejszy koń na
świecie. Natomiast gdy ma do czynienia z kimś kogo nie lubi odciąga go trzech
stajennych i ledwo dają sobie z nim radę. Potrafi się mocno zdenerwować, jeśli coś
mu się nie podoba daje nam małe sygnały, które z czasem wzrastają na sile, aż przychodzi
moment stawania dęba i gryzienia opiekuna. Jeśli zajmuje się nim osoba, która zdobyła
jego zaufanie (o to nie jest łatwo), Asgard pójdzie za nią w ogień. Kiedy ma jakieś
opory przed zrobieniem czegoś należy podejść do niego z pozytywnym nastawieniem
i smakołykami, wtedy zrobi wszystko. Uwielbia pieszczoty, sam nadstawia się do
głaskania i popycha nas nosem gdy czegoś chce. Uwielbia przeszukiwać gościom
kieszenie w poszukiwaniu cukierków.
W stajni: Nie przeszkadza mu siedzenie w boksie, ale jak
wiadomo, po jakimś czasie zaczyna mu się nudzić. Wtedy daje znać rżeniem i
biciem kopytami w ściany, chociaż do tego dochodzi coraz rzadziej. Asgard
uspokaja się gdy tylko ktoś podejdzie do jego boksu, zamienia się w tedy w
uroczego i wyjątkowo grzecznego kucyka. Można bez strachu wejść do środka i
trochę go pomiziać. Ogólnie ten koń lubi dzielić się swoją przestrzenią z
ludźmi, o ile ich lubi. Można położyć się w sianie z książką i nawet uciąć
sobie pięcio minutową drzemkę, a As zachowa się bardzo elegancko i zrobi wszystko
by nic nam nie przeszkadzało.
Lubi czyszczenie i nie ma tutaj żadnego problemu. Mogą to robić dzieci, stajenni, trenerzy – bez różnicy. Konik ładnie stoi czy to w boksie czy na korytarzu i poddaje się pielęgnacji. Kopyta podaje bez zawahania, warto nadmienić, że wizyty kowala nie wywołują u niego panicznego lęku jak u niektórych koni. Jest spokojny i pozwala się oporządzać.
Woda z węża czy z jeziorka jest dla niego jak cukierki dla dzieciaków, uwielbia ją zawsze, wszędzie i w każdej postaci. Kiedy jedziemy w teren nad ocean Asgard dostaje ataku szalonej radości i zupełnie tracimy nad nim kontrolę, bo przecież musi pocwałować do fal…
Lubi czyszczenie i nie ma tutaj żadnego problemu. Mogą to robić dzieci, stajenni, trenerzy – bez różnicy. Konik ładnie stoi czy to w boksie czy na korytarzu i poddaje się pielęgnacji. Kopyta podaje bez zawahania, warto nadmienić, że wizyty kowala nie wywołują u niego panicznego lęku jak u niektórych koni. Jest spokojny i pozwala się oporządzać.
Woda z węża czy z jeziorka jest dla niego jak cukierki dla dzieciaków, uwielbia ją zawsze, wszędzie i w każdej postaci. Kiedy jedziemy w teren nad ocean Asgard dostaje ataku szalonej radości i zupełnie tracimy nad nim kontrolę, bo przecież musi pocwałować do fal…
Pod siodłem: Jeśli chodzi o chody to As przypomina mi
strasznie wygodną kanapę z masą miękkich poduszek. Ma miękki i niesamowicie
wygodne chody, jeździec, który raz wskoczył na jego grzbiet nie będzie chciał z
niego schodzić. Stęp jest mało energiczny, ale za to kołyszący i zwyczajnie
komfortowy. Przechodząc do kłusa możemy skrzywić się przy przejściu, bo nie są
najpłynniejsze, ale za to sam kłusik to rewelacja. W ogóle nie czuć wybijania,
wysiedzenie na nim nawet najszybszego tempa to pestka. A Galop? Pierwsza klasa.
Do przodu i przez pierwszych kilka okrążeń bez żadnego pilnowania, po prostu
siedzi się na nim i… i się siedzi. Bardziej to przypomina huśtawkę niż koński
bieg.
Natomiast jego zachowanie podczas jazdy jest całkiem fajne. Ad to koń kontaktowy, bystry, chętny do nawiązania współpracy… Jego kolejną zaletą jest miękkość w pysku i duża uwaga przywiązywana do najdelikatniejszych sygnałów jeźdźca. Wystarczy delikatna łydka i przesunięcie się w siodle by zagalopować. Asgard zna dużo ćwiczeń i nigdy nie myli się przy sugestii. Zachowuje się jakby czytał w naszych myślach, ledwie przystąpimy do pokazania mu co chcemy zrobić, a on już wykonuje to samodzielnie.
Natomiast jego zachowanie podczas jazdy jest całkiem fajne. Ad to koń kontaktowy, bystry, chętny do nawiązania współpracy… Jego kolejną zaletą jest miękkość w pysku i duża uwaga przywiązywana do najdelikatniejszych sygnałów jeźdźca. Wystarczy delikatna łydka i przesunięcie się w siodle by zagalopować. Asgard zna dużo ćwiczeń i nigdy nie myli się przy sugestii. Zachowuje się jakby czytał w naszych myślach, ledwie przystąpimy do pokazania mu co chcemy zrobić, a on już wykonuje to samodzielnie.
Skoki: To zdecydowanie jego ulubiona dyscyplina. Ten
niepozorny konik skacze całkiem wysoko i wcale nie trzeba go do tego namawiać.
Bywa, że chodząc po padoku zauważy wiadro albo przewrócona beczkę i niby
przypadkiem przez nie przeskakuje. Podczas treningu nigdy nie wyłamuje, chyba,
że wysokość przeszkód jest zbyt wysoka. Nie zrażają go kolory drągów czy
kształty konstrukcji. Skoczy wszystko. Ma dość dobrą technikę i silne wybicie,
które ratuje każdy skok. Nie ma problemów z fazą lądowania, ani żadnym innym
elementem. Chętnie porusza się po parkurze i słucha sygnałów. Potrafi wykonać ostry
zakręt czy trudna kombinacje. To idealny koń do nauki skoków, bo jeździec może
skupić się na swojej technice, a koń jedzie sam, wystarczy mu jedynie tłumaczyć
gdzie jechać.
Ujeżdżenie: Lubi dresaż, ale nie jest jego zagorzałym fanem.
Całkiem chętnie wjeżdża na czworobok i popisuje się swoimi chodami, które z
boksu nie wyglądają bardzo sprężyście, za to są bardzo płynne. Niestety nie
można tego powiedzieć o przejściach między chodami. Jednak mamy to na uwadze i
solidnie ćwiczymy każdy element różnych
programów. Ma śliczne zatrzymania, jego kopytka prawie zawsze są na właściwym
miejscu, a łebek ganauszuje się przykrywając czoło bujną grzywką dodającą mu
uroku. Zakłusowania czy zagalopowania są dobre, czasami bardzo dobre. Świetnie
wychodzą mu mało skomplikowane elementy, wszelkie wolty, wężyki czy zakręty.
Zawsze słucha się i odbiera sygnały natychmiast. Generalnie na jeździe nie
buntuje się chyba nigdy. Zawsze kontaktowy i spokojny.
Cross: W tej dziedzinie dopiero zaczyna, ale idzie mu całkiem
nieźle. Na początek postawiliśmy przed nim niskie naturalne przeszkody, takie
jak kłody. Z czasem stawiamy przed nim coraz to nowsze wyzwania i jak na razie wszystko
idzie wspaniale. As polubił cross i stara się ze wszystkich sił wiedząc, że
można jednocześnie skakać i biegać w wodzie co jest dla niego rajem. Jedynym
problemem to, że kiedy wskoczy do jeziorka ciężko go z tamtą wyciągnąć. Jeśli
przed nim biegł żwawo to nie powinno być większego problemu, jeśli jednak tempo
nie było zbyt ambitne może przyjść mu do głowy plan, by nie dać się wyciągnąć
ze swojego ukochanego bajora. Zdarza się to także na zawodach, ale zazwyczaj
utrzymuje powagę i daje z siebie 101%.
W terenie: Jest świetny zarówno w pojedynkę jak i w zastępie.
Asgard cechuje się odwagą i zrównoważeniem w każdej sytuacji, niemal nigdy nie
płoszy się i trwa w ciągłym kontakcie z jeźdźcem. Oczywiście jak każdy koń
wychodzący poza teraz stajni, udziela mu się podekscytowanie, jednak nie
okazuje go zbyt dobitnie. Czeka na to, aż pozwoli się mu na zaglopowanie. Kiedy
to nastąpi daje w długą i mija solidna chwila zanim zwolni. W zastępie dobrze
sprawdza się na każdej pozycji. Choć z przodu trochę przeszkadza ze względu na
swój wzrost, inne konie często nie traktują go serio i biedaczyna musi zamykać
stawkę.
Na padoku: Lubi szaleć na maneżu, szczególnie wtedy gdy
zapewnimy mu jakieś atrakcje w postaci beczek piłek czy drągów. Nie boi się nowych
przedmiotów, a podchodzi do nich z nieukrywanym zaintersowaniem. Wącha je i
testuje, a chwilę później w najlepsze bawi się do upadłego. Gdy gdzieś pojawią
się inne konie próbuje do nich zagadać, jeśli się uda szybko nudzi się i wraca
do poprzedniego zajęcia, jeśli nie potrafi przez godzinę popisywać się brykami
i zwracać na siebie uwagę wszelkimi możliwymi sposobami. Nie ma problemu z
wyprowadzeniem go na pastwisko, jednak łapanie go to inna sprawa.W stosunku do innych koni: Na pewno nie jest agresywny,
zazwyczaj podchodzi do nich przyjaźnie by się przywitać i poznać. Jednak nie
jest on duszą towarzystwa i zaraz potem traci zainteresowanie towarzyszami.
Podczas jazdy nie ciekawią go w ogóle, na padoku już nieco bardziej. Potrafi wszcząć
bójkę, ale tylko z konkretnego powodu. Chyba zdaje sobie sprawę ze swojego
wzrostu i wie, że już na wstępie znajomości musi pokazać, ze jest dwa razy
większy niż wygląda.
=Formalności=
Właściciel: Delicious Stable
Poprzedni właściciel: -
Hodowla: Delicious Stable
=Dokumenty=
=Informacje szczegółowe=
Imię stajenne: Son, Asgard, Gard, As
Chip: posiada
Kondycja: świetna
Zdrowie: bardzo dobre
Kontuzjowany: nie
Odmiany: brak
Odrobaczany: regularnie
Szczepiony: tak
Werkowany: regularnie
Kuty: tak, na cztery kopyta
Tarnikowane zęby: regularnie
Ujeżdżony: tak
Do hodowli: tak
Bonitacja: 97
Ilość osiągnięć: 8
=Potomstwo=
-klacze
-ogiery/wałachy
=Osiągnięcia i tytuły=
-sukcesy sportowe | 6 |:
- I miejsce w ujeżdżeniu | Hipodrom Sopy |
- I miejsce w skokach kl. L [ Hipodrom Thetawaves ]
- II miejsce w ujeżdżeniu kl. P [ Hipodrom Thetawaves ]
- II miejsce w crossie easy [ Hipodrom Thetawaves ]
- III miejsce w amatorskiej gonitwie kuców [ Hipodrom Thetawaves ]
- III miejsce w wystawie kuców [ Hipodrom Thetawaves ]
-sukcesy pokazowe | 2
|:
- II miejsce na wystawie w kat. ogiery | Hipodrom Thetawaves |
- III miejsce na wystawie w kat. inne rasy | Hipodrom Thetawaves |
-inne | - |:
=Informacje dla hodowców=
Cena stanówki: 500 hrs
Cena nasienia: 300 hrs
Zapraszam na nowe zawody!
OdpowiedzUsuń